… i mala wycieczka do Kuala Lumpur
Hej!
MELAKA
Zatrzymalismy sie na ostatnie dni Malezji w malowniczej miejscowosci – Melaka. Miasto to slynie na cala Malezje (i w sumei Indonezje) jako miasto, z ktorego Islam rozprzestrzenil sie na ta czesc swiata. Malaka do XIV w. byla preznie rozwiajacym sie portem o duzym znaczeniu politycznym i ekonomicznym. To tutaj handlowano miedzy Indusami, Malajami, Arabami, Tajami, Khmerami i Chinczykami. To wlasnie mieszkancy Bliskiego Wschodu zaszczepili tu Islam – pokojowo i bez przewrotu.
Upadek Malaki rozpoczal sie gdy dotarli tu Portugalczycy o pod byle pretekstem zaatakowali i przejeli (1511). Port ufortyfikowano i probowano utrzymac jego kupiecki potencjal – bezskutecznie. Od tego czasu (przechodzac z rak do rak) Malakka podupadala i zaczela generowac olbrzmie straty. Dziela dokonczyli Brytyjczycy w XIX i XXw. Nic ze “starej Malaki” nie przetrwalo. Moze jedynie duch tolerancji – na jednej ulicy ok. 10m od siebie moga wystepowac: meczet, kosciol, swiatynie: buddyjska, hinduistyczna i chinska!
zrekonstruwany Palac Sultana
Teraz wiekszosc starowki w Melace odrestaurowano, wybudowano kilkanascie muzeuow i dzieki staraniom wladz, 2 lata temu miasto zostalo wpisane na liste UNESCO. Teraz kusi spokojna atmosfera starowki, centrami handlowymi oraz festiwalami artystycznymi.
ruiny pierwszego chrzescijanskiego kosciola
Rekonstrukcja 1:1 portugalskiego statku ‘Flora de La Mar’ w ktorej miesci sie muzeum
Wsiaklismy w atmosfere tego miasta! Jeszcze w miare chlodne poranki, leniwe poludnia z filmami DVD i wieczory. Trafilismy takze na festiwal artystyczny Melaka Art and Performance Festival. sa wieczorne wystepy w ciekawej sceneri ruin kosciola na wzgorzu. Ferstiwalowi towarzyszyly takze warsztaty tanca (chyba wspolczesnego) i to co robili wykonawcy na scenie to chyba najwzyszy poziom! Jestesmy laikami (albo nawet lajkonikami jak to niektorzy mawiaja) ale ekspresja wyrazu i dopracowanie formy zwalalo z nog! (Kasi nie zwalalo)
fragment instalacji
Kilka ujec z roznych pokazow – taniec i performance…


—————————
KUALA LUMPUR
Wybralismy sie tez na jednodniowa wycieczke do stolicy Malezji – Kuala Lumpur. Polecamy jelsi ktos chce zobaczyc wspolczesna (wg niektorych “futurytyczna”) metropolie! Ogromne wiezowce (z wiezami Petronas na czele) i luksusowe domy towarowe – to wizytowka tego miasta! Nawet Chinatown jest takie czystsze i bardziej poukladane. Cieszylismy sie ze jestemy tu tylko jeden dzien i na noc jednak wrocimy do Malaki! Kuala Lumpur jest w sam raz na jeden raz!
duch Kasi w salonie Tiffany’ego
krajobrazy Kuala Lumpur
dlugie rece i wieze Petronas
Teraz odpoczywamy i … mamy juz bilety na prom do Indonezji!!! Jutro krotki rejs (2 godzinki) i nasze stopy posttawia pierwsze kroki na Sumatrze w miejscowosci Dumai!
Pozdrowienia,
Seba i Kasia
PS. zagadka dla dociekliwych! Co to jest? (odpowiedz w nastepnym poscie)