Polecamy INFORMACJE OGÓLNE o Laosie i wpis na bieżąco z podróży Tydzień w Laosie.
Ogólnie
Vientiane – stolica Laosu. Gdzieś czytaliśmy, że to “najsenniejsza stolica świata”. I coś w tym jest… Jak na nasze standardy średniej wielkości miasto. Co krok widać ślady dawnego kolonizatora – w stylu zabudowy, sposobie funkcjonowania itp. Warto się tu zatrzymać i poprzechodzić mniej uczęszczanymi uliczkami…
Transport
Do Vientiane dojedziemy z każdego zakątka Laosu. Nas bilet na nocny autobus z Phonsavan kosztował 95 tys/os (38 zł). Tuk Tuk z dworca do centrum (do fontanny) 10tys/os (4zł/os).
Gdzie spać i zjeść
W Vientiane noclegu najlepiej szukać w okolicy nadrzecznego bulwaru – będącego turystycznym centrum miasta. Można tam znaleźć nocleg na każdą kieszeń. My jednak szukaliśmy w okolicach fontanny – i tam w zaułkach też można znaleźć coś fajnego i taniego. Pokój mieliśmy obskurny ale w cichszej okolicy. Cena 35tys/noc (14 zł za pokój)…
Jedzenie – jak zwykle – na nocnym targu na rzeczonym bulwarze. UWAGA – ulica zamyka się dość późno zatem tuż po zmierzchu rozstawiające się stragany toną w smogu ulicy… W uliczkach obok kilka miłych restauracji. Zdecydowanie wyróżnia się restauracja indyjska Nazim (nad bulwarem) – w miarę tania, sycąca i z na prawdę dobrą kuchnią!
Polecamy także (Ze stoisk wyłożonych w okolicznych uliczkach) grillowany ryż w jajku na patyku! BOMBA!
Atrakcje
Co do atrakcji w Vientiane nie będę się rozpisywać… Nie są oszałamiające. Mamy piękny betonowy plac przy zabytkowej Pha That Luang – symbolu Laosu… Pięknie prezentuje się Patuxai – brama zwycięstwa – jakże europejski symbol wypędzenia europejskich kolonizatorów 🙂
W przewodnikach znajdziemy też kilkanaście ciekawych świątyń… Warto zobaczyć kilka z nich… A najbardziej chłonąć atmosferę miasta – na prawdę senną i relaksującą…
Jak ruszyć dalej w podróż?
Jak pisałem wcześniej “z” i “do” Vientiane można dostać się wszędzie. Do różnych zakątków Laosu, do Tajlandii, do Wietnamu. My przejechaliśmy do Tajlandii. Najpierw do Loei a potem do Parku Narodowego Phu Kradung.
Uwagi i pytania kierujcie na maila: NieCzekaj.eu(malpa)gmail.com
Pozdrawiam,
Seba