
Dzakarta i powrot
czyli czas konczyc? Witamy! … juz z Warszawy. Ale po kolei – po trudach i znojach dotarlismy do stolicy Indonezji! Jechalismy autobusem klasy ekonomicznej jakies 36 godzin! Masakra! Sumatrzanskie drogi […]
czyli czas konczyc? Witamy! … juz z Warszawy. Ale po kolei – po trudach i znojach dotarlismy do stolicy Indonezji! Jechalismy autobusem klasy ekonomicznej jakies 36 godzin! Masakra! Sumatrzanskie drogi […]
czyli jak my nie lubimy sumatrzanskich miast i przewodnika Lonely Planet 😛 Witamy! Dzis pewnie przedostatni wpis.. Czas leci szybko i teraz to wiecej refleksji niz zwiedzania. Znalezlismy sie w […]
czyli cos sie powoli konczy 🙂 Witamy! Juz refleksje powoli nas nachodza. Juz tylko 2 tygodnie. Wyhamowujemy – coraz wiecej czasu w jednym miejscu, coraz teskniej patrzymy na zachody slonca […]
czyli wrazenie pierwsze i to kolejne Witamy Czytelnikow! Pierwszy wpis z Indonezji! Kraj ten, na samym poczatku, zawiodl nas parokrotnie, a glownie przez: Dumai – okazal sie brzydkim miastem przez […]