czyli post dla wszystkich dociekliwych spragnionych newsów od nas (są tacy?)
Witajcie!
Dopadnięci przez warszawską pluchę próbujemy uporać się z tonami zdjęć! Wywoływanie całego materiały potrwa jeszcze trochę. Na razie jako-tako udało się doprowadzić fotki z Tajlandii (ok. 1/4 zdjęć) do stanu oglądalności i lada dzień ujrzą światło dzienne w postaci próbnych odbitek. Aż nie możemy się doczekać i tupiemy nogami z podniecenia – wszak to zaklęte wspomnienia!
W tzw międzyczasie piszemy też obiecane posty z radami praktycznymi. Na tapecie jest Tajlandia i już niebawem pierwsze posty pojawią się na naszym blogu. A tak na osłodę jedno ze zdjęć w trakcie realizacji…
Pozdrawiamy,
Seba i Kasia