Hej,

Już jakiś czas temu wróciliśmy do kraju ale jakoś brakło nam weny. Dziś zatem oficjalnie kończymy nasz krótki wypad do Czech i Austrii 🙂 Poniżej krótkie punkty o tym co się z nami działo 🙂

Po wizycie w Ceskich Budejovicach autostopem dojechaliśmy do alpejskiej miejscowości Kaprun po drodze zatrzymując się na parę godzin w austriackim mieście Linz.

 

Potem ruszyliśmy od razu w góry… Tam zaskoczyły nas np. kubeczki na szlaku, których można pić ze strumieni

 

I podziwialiśmy okoliczną przyrodę 🙂

 

Popodziwialiśmy pochodziliśmy i zeszliśmy znowu do Kaprun , gdzie spędziliśmy kilka dni.. Trafiliśmy na festiwal średniowieczny Kaprun – Burgfest. Co nas najbardziej urzekło to autentyczn aatmosfera, świetna muzyka grana kustycznie w zamkowych komnatach i oczywiści eturniej rycerski!

 

Po tych kilku dniach w Kaprun postanowiliśmy jechać do Wiednia i tam zostać kilka dni. Chodziliśmy, zwiedzaliśmy i sernik z kawą piliśmy 🙂 Atrakcji dużo ale jako, że wpis tylko poglądowy to zdjęcie “must be”.

 

I tak zakończyła się nasza krótka europejska wyprawa. Działo się dużo więcej niż w tym wpisie 🙂 ale jakoś tak to jest, że gdy nie uzupełnia się bloga na bieżąco to dużo rzeczy ucieka… !

Pozdrawiamy,
Sebas i Kasia