Hej!
Juz tylko kilka dni i zawitamy już w Polsce! Ale ten czas szybko leci! Jeszcze nie tak dawno planowaliśmy nasz wyjazd do Maroka! Ale dość łzawych wspomnień!
Teraz jesteśmy już znów w Indiach w mieście Kushinagar. Jest to jedno z 4 świętych miast buddyzmu. Mówi się, że właśnie tutaj zmarł i został skremowany Budda. Jest tu kilkanaście buddyjskich krajowych świątyń: a to z Tajlandii a to z Kambodży a to z Myanmar… Oprócz tego 2 główne miejsca kultu – miejsce kremacji i śmierci Buddy
oraz swiatynia z 6metrowym posągiem Buddy na łożu śmierci
Miejsce jest bardzo spokojne. Tak na prawdę jest to większa wioska 🙂 super się tu czujemy, znaleźliśmy knajpkę z pyyysznym jedzeniem… dlatego zostaliśmy tu kilka dni. Oprócz charakteru religijnego miejsce słynie z organizacji hinduskich wesel. A organizowane są z prawdziwą pompą. Do tej pory słyszeliśmy o nich od Prathimy, znajomej z Hyderabadu, a teraz zobaczyliśmy na własne oczy 🙂
Oprócz tego spacerując wzdłuż jedynej to drogi trafiliśmy na słonia 🙂 Zgadujemy, że będzie atrakcją na jednym z wesel. Widząc nasz nieskrywany entuzjazm Pan Od Słonia zaprosił nad do wspólnego zdjecia. Kochany słonie!! W przyszłym domu chcemy mieć yaka i słonia – bezdyskusyjnie!
A teraz szykujemy się do wyjazdu do stolicy regionu tzn. Lucknow. Potem mamy w planach zawitać do jeszcze jednej małej miejscowości i… nocny pociąg do Mumbaju, lot do Polski i koniec indyjsko -nepalskiej przygody! 🙁
Pozdrawiamy,
Sebastian i Kasia (i nasze wspomnienie z Holi)
PS. ostatnio zaniedbalismy ale juz spieszymy dodac aktualna mape podrozy 🙂