Hej,

Zbliżamy się do końca naszej indyjskiej przygody. Jeszcze tylko 2 dni i juz będziemy w Polsce. A teraz cieszymy się jeszcze ciepłym, południowym słońcem i paratha na śniadanie 🙂 ostatnio byliśmy w 2 miejscach. Jedno z nich to duże miasto,  drugie to miasteczko z ruinami. Zapraszamy do krótkiej relacji!

Lucknow

Lucknow to centrum regionu, milionowe miasto z dużym dworcem. Zwykle nie lubimy takich miast ale postanowiliśmy tu zawitać z 2 powodów. Po pierwsze rozbiliśmy sobie długi odcinek podróży koleją na dwa mniejsze 🙂 po drugie jest kilka zabytków z okresu panowania Nawabow i kolonii brytyjskiej. Podziwialiśmy architekturę indoarabska na przykładzie mauzoleum zbudowanego na cześć męczennika, wnuka Proroka Mahometa.

dsc00737

I resztki tego co zostało z brytyjskiej rezydencji czyli koszar, kosciola i licznych budynkow brytyjskich obywateli.

dsc00810

Jedliśmy też dość smacznie! Miasto pokazało się pełne knajpek z piecami tandori a to zawsze wróży dobrze! Pyszne roti i paneery!

dsc00916

A oto wieczorny deserek…

dsc00706

Orchha

Z miasta pojechaliśmy na wieś! Ale wieś z ruinami!! Mnóstwo pięknych pałaców i świątyń. Spacerowaliśmy po całym kompleksie. Sam teren nie jest moze to tak rozległy jak Hampi ale mimo to robi ogromne wrażenie! Budowle pochodzą z XVII wieku, z czasów gdy panowali na tych ziemiach Maharadżowie podlegli mugalskim cesarzom. Przepych i bogactwo widać zdecydowanie!

dsc00962

dsc00984

dsc01150
Jutro już pakujemy nasze rzeczy w plecaki a siebie w pociąg jadący do Mumbaju! 20 godzin podróży! Ostanie spotkanie z indyjska koleją! I lot do z Polski! Bardzo się cieszymy, że z nami wytrzymaliście i nas czytaliście! Kolejne meldunki już z ojczyzny!

Pozdrowienia,
Sebastian i Kasia

dsc01117

I oto nasza indyjsko-nepalska trasa w całości!