Zapraszamy na cykl mini-reportarze z naszej podróży po Filipinach.

Malapascua


Malapascua - część turytyczna
Jest to mała wysepka po
łożona na północ od Cebu. Nie jest to jednak odludna mała część filipińskiego kraju. Dopływają tu od dawna turyści spragnieni obcowania z rekinami o charakterystycznych długich ogonach (po angielsku Thresher shark – nie wiemy czy jest polska nazwa). My wyspę odwiedziliśmy kilka miesięcy po przejściu huraganu Haiyan. Po części dlatego, że nam ją polecano jako ciche miejsce nurkowe a po części by zobaczyć jak miejsce to wygląda.

 Po pierwsze gdy tylko dopłynęliśmy do brzegu rzuciły nam się w oczy kurorty. Nie to, żebyśmy się spodziewali zgliszczy – ale piękne domki i kluby nurkowe wyglądały jak nietknięte. Sprawa wyjaśniła się od razu. Huragan przeszedł, zmył i Ci, którzy mieli pieniądze wybudowali nowe ośrodki. Cała południowa część wyspy jest nimi ućkana – hotel na hotelu, ze wstawkami szkół nurkowych i barów. Ciasno ale ślicznie! Biały piasek, palemki, piękne widoki, nawet krawężnik jest!

fil9144

Ale wystarczy wyjść trochę dalej (to nie jest duża wyspa) by zobaczyć jak po kilku miesiącach od huraganu wyglądają filipińskie wsie. Zniszczone domy, brak prądu i bieżącej wody, połamane drzewa, walające się deski. Brzmi to przerażająco i wygląda nie najlepiej. Cały czas trwają pracę porządkowe – kilka razy spotkaliśmy “ekipy sprzątające”, widzieliśmy też stosy desek / drewna / śmieci przeznaczone do spalenia. Największe wrażenia na nas zrobił zniszczony kurort, z którego ocalały głównie łazienki wspierane glazurą.

Nas zaskoczyły 2 twarze tej małej wyspy. Z jednej strony mamy fasadę dobrobytu, hotele, centra nurkowe i leżaczki a tuż obok, kilkadziesiąt metrów dalej można zobaczyć zbite z desek (lub generalnie wszystkiego co-da-się-znaleźć) domy, studnie i sznurki z praniem. Fajne jest to, że mimo wielkiej tragedii, jaka się tu rozegrała, czuć tutaj typowo filipiński optymizm! Jutro będzie lepiej 🙂 Zawsze!

Żeby wszystko zobaczyć nie tylko na zdjęciach zapraszamy do obejrzenia naszego filmiku z tego miejsca!


(link: http://youtu.be/bYUTtrdbpso)